czwartek, 12 kwietnia 2012

Postulat ławkowy dla Wrocławia

Postulat ławkowy dla Wrocławia to nic innego jak rzeczywista próba wpłynięcia na poprawę jakości przestrzeni miejskiej w Polsce. Pomysł jest bardzo prosty: zamieńmy ławki OD- społeczne na DO- społeczne i dajmy możliwość ludziom korzystania z przestrzeni jako uczestnicy, a nie jedynie tymczasowi bywalcy.



O co tak właściwie chodzi? 

Przestrzeń, szczególnie miejska, jest zdominowana przez infrastrukturę od- społeczną. Okazuje się bowiem, że znalezienie miejsca, w którym można posiedzieć we dwójkę (nie mówiąc o grupce osób) i porozmawiać jest naprawdę trudne. Szczególnie jeżeli nie chcemy np. płacić przy tym za kawę czy lunch. 

Dookoła jest sporo pojedynczych, izolowanych ławek, które przeciętnego użytkownika skłaniają raczej do patrzenia się w przestrzeń niż odwracania co chwilę głowy, by porozmawiać z osobą siedzącą obok. Takie ławki znajdziemy nie tylko wzdłuż ulic, ale również na głównych deptakach miejskich czy parkach. Przeciętny użytkownik ma w ofercie tylko ławki, które owszem, mogą pomieścić kilka osób, ale zazwyczaj i tak są zajmowane pojedynczo, bo dosiadanie się do kogoś w takim układzie od- społecznym jest trochę jak wkraczanie na czyjeś terytorium. Choćby chwilowo, ale czyjeś. Nawet jeżeli z takiej ławki zechce skorzystać kilka osób, nie jest to komfortowe, a tym bardziej nie umożliwia korzystania z tej przestrzeni na dłużej niż to konieczne. Właśnie ta kwestia została m.in. poruszona w ławkowym postulacie.

O tym, jak to dokładnie wygląda w wersji wrocławskiej, można poczytać tutaj.



Jak może wyglądać realizacja takiego pomysłu?


 (zdjęcie pochodzi stąd, gdzie można podejrzeć jeszcze wiele inspirujących materiałów)

O całej akcji można było dowiedzieć się uwspółcześnioną drogą pantoflową, czyli dzięki mailom (dzę-ku-je-my Ola!). Akcja spotkała się już z pewnym odzewem. Można o niej poczytać m.in. w artykule gazety.pl lub skomentować na facebooku  gazety.pl Wrocław


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz